29.06.2023, 08:27
Doskonałe spotkanie Barcelony - porażka Los Blancos wynikiem 1:3!
Na przestrzeni lat forma organizacji meczu o Superpuchar Hiszpanii uległa diametralnej zmianie i nie da się temu zaprzeczyć. Swego rodzaju zawód czuć mogą kibice futbolu z Hiszpanii, ponieważ zmagania o to trofeum zostały przeniesione do Arabii Saudyjskiej. W rozgrywkach o to trofeum toczą bój obecnie 4 kluby, a zwycięzcy półfinałowych par spotykają się ze sobą w finałowym spotkaniu. W obecnym sezonie przeciw sobie w finałowym meczu stanęły zespoły Barcy a także madryckiego Realu. Piłkarscy wielbiciele ze Starego Kontynentu mogli być więc zadowoleni, gdyż oznaczało to pierwsze El Classico w pojedynku o Superpuchar Hiszpanii od wielu lat. W pierwszym zespole drużyny Barcelony występuje kapitan piłkarskiej polskiej reprezentacji, a więc Robert Lewandowski.
Polski zawodnik stanął więc przed szansą na wygranie pierwszego pucharu w barwach Barcy. Mnóstwo ekspertów przed tym meczem zaznaczało, iż zdecydowanym faworytem do zwycięstwa jest Real Madryt. Zwycięzca ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów oraz panujący w tej chwili mistrz hiszpańskich rozgrywek to dosłownie maszyna do zwyciężania finałowych pojedynków, i właśnie z tego powodu każdy inny wynik niż ich zwycięstwo byłby wielkim zaskoczeniem. Od pierwszych minut finałowego spotkania ogromną przewagę miała ekipa Barcelony. Zawodnicy fantastycznie czytali się na boisku i bez większego kłopotu przygotowywali kolejne akcje w okolicach szesnastki rywala. Pierwszy gol w finale został strzelony przez zawodników Barcy, a jej autorem okazał się Gavi, który wykorzystał niesamowite dogranie od Roberta Lewandowskiego. Przed końcem pierwszych 45. minut do bramki trafił kapitan kadry narodowej Polski, któremu fantastycznym zagraniem odwdzięczył się Gavi. Wynikiem 2 do 0 dla Barcy zakończyła się pierwsza odsłona, a gracze Realu Madryt prezentowali się fatalnie na tle oponenta. Obraz meczu w II połowie się nie zmienił, a 20 minut przed zakończeniem Barca zdobyła trzecie trafienie. Real zdobył jedną bramkę w doliczonym czasie gry, a jej strzelcem był Karim Benzema. Finalnie pojedynek skończył się wynikiem 3:1 dla Barcelony, która w ten sposób zdobyła Superpuchar Hiszpanii.
Brak komentarzy